Mój 4-letni syn ma fioła na punkcie radia. Generalnie każde radio w każdej postaci ( nawet na zdjęciach z reklamówek hipermarketowych ). Rośnie codziennie stos rysunków radiowych i tym podobnych rzeczy. .....I w końcu pewnego dnia przeglądając kolejną gazetkę zostawianą w skrzynce na listy mówi : "Mamoooo, kuuuuuuuuuup mi radyjko ........". No więc chcąc nauczyć moje dziecię oszczędzania ( a nadażyła się ku temu rewelacyjna okazja ) założyliśmy specjalny słoiczek "na radyjko". No i syn zbierał, zbierał, zbierał. Codziennie po naszym przyjściu z pracy pytał się czy już zapracowaliśmy na jego radyjko. I tak po 2-3 miesiącach, pojechaliśmy pewnego pięknego dnia kupić z nim radio. Na półce stały same czarno-szare , oprócz tego jednego czerwonego. I mój syn wykrzyczał na całe gardło " TO !!!!!!!".
No i sobie kupił :-)))))
Czytaj więcej »
No i sobie kupił :-)))))